W dniu 18 listopada 2015 r. w Wojskowej Akademii Technicznej odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa pt. Odtworzenie Wojsk Rakietowych
w świetle modernizacji Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej z udziałem polskiego przemysłu obronnego i jego zaplecza badawczo-rozwojowego, której organizatorami byli: Wojskowa Akademia Techniczna i Polskie Lobby Przemysłowe, we współpracy z Zarządem Wojsk Rakietowych i Artylerii Inspektoratu Wojsk Lądowych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Akademią Obrony Narodowej, Akademią Marynarki Wojennej, Wyższą Szkołą Oficerską Sił Powietrznych, Wyższą Szkołą Oficerską Wojsk Lądowych i Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia.
Konferencja stanowiła forum dialogu pomiędzy przedstawicielami wojska, przemysłu i nauki w celu poznania wzajemnych oczekiwań oraz zaprezentowania wizji odbudowy Wojsk Rakietowych i możliwości rozwoju artylerii w odniesieniu
do programu pt. „Priorytetowe Zadania Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach programów operacyjnych”.
Autorzy referatów wygłoszonych podczas Konferencji skoncentrowali się m.in.
na miejscu i roli Wojsk Rakietowych i Artylerii (WRiA) w ramach połączonego wsparcia ogniowego – na bazie wniosków wynikających z analizy współczesnych konfliktów zbrojnych – oraz na możliwościach odbudowy Wojsk Rakietowych
w oparciu o potencjał polskiego przemysłu zbrojeniowego przy współudziale krajowego zaplecza naukowo-badawczego i dydaktycznego. Ponadto zwrócili uwagę na istotną, ciągle wzrastającą rolę nowoczesnych i innowacyjnych technologii, które powinny być wykorzystane w procesie modernizacji technicznej WRiA.
Tematem wiodącym konferencji była kwestia odtworzenia polskich Wojsk Rakietowych, które – po wycofaniu w 2005 r. zestawów produkcji radzieckiej TOCZKA, a wcześniej ŁUNA – przestały praktycznie istnieć. Jeszcze na początku lat 90-tych XX wieku Polska posiadała duży potencjał nowoczesnych wojsk rakietowych zorganizowanych w cztery brygady, złożone zarówno z rakiet operacyjno-taktycznych, jak i taktycznych. Aktualne analizy możliwości środków rażenia, które są w dyspozycji Sił zbrojnych RP, jednoznacznie wskazują na niedobór zdolności
do wykonania głębokich uderzeń ogniowych poza obszarem odpowiedzialności związków taktycznych. W tej sytuacji koncepcja odtworzenia jednostek Wojsk Rakietowych w komponencie lądowym – głównym wykonawcy zamiaru Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych – pozwoli na pozyskanie zdolności do wykonania wsparcia ogniowego w ramach głębokich uderzeń ogniowych, na poziomie strategiczno-operacyjnym. Na podstawie wystąpień autorów referatów oraz dyskusji można zaproponować następujące wnioski:
1. Pilną potrzebę odtworzenia w Siłach Zbrojnych RP Wojsk Rakietowych potwierdza przebieg najnowszych konfliktów militarnych na świecie, w tym niedawnych starć zbrojnych na Ukrainie. Polska, jako państwo graniczne NATO, powinna dysponować odpowiednim potencjałem w tym zakresie. Dzięki środkom bojowym o krótkim czasie reakcji oraz ich dostępności w niemal każdej sytuacji, Wojska Rakietowe i Artyleria stanowią integralny i główny komponent połączonego wsparcia ogniowego naszych Sił Zbrojnych, co umożliwia rażenie obiektów położonych w głębi operacyjnej przeciwnika, w tym na pełnym morzu. Zestawy rakietowe o zasięgu dochodzącym do 300 km, operujące na poziomie strategiczno-operacyjnym, mogą poza tym spełniać rolę odstraszającą, stąd należy podkreślić duże znaczenie programu HOMAR. Warto też wspomnieć,
że Marynarka Wojenna RP wprowadziła w ostatnich latach do swoich struktur
– Morską Jednostkę Rakietową wyposażoną w rakiety typu NSM o zasięgu
200 km;
2. Należy dążyć do tego, aby realizatorem programów operacyjnych dla Wojsk Rakietowych i Artylerii mógł być polski przemysł przy jednoczesnej zgodności zaproponowanych przez niego rozwiązań z oczekiwaniami wojska. Aktualnie
w ramach programu operacyjnego „Modernizacja Wojsk Rakietowych i Artylerii” realizowane są przez krajowy przemysł obronny m.in. następujące programy:
- Moduły dywizjonowe REGINA ze 155 mm samobieżną haubicą KRAB;
- Kompanijne moduły ogniowe 120 mm moździerzy samobieżnych RAK;
- Dywizjonowe moduły wyrzutni rakiet HOMAR;
- Dywizjonowy moduł ogniowy 155 mm samobieżnych haubic KRYL;
3. W sytuacji, gdy krajowy przemysł obronny z powodu braku odpowiednich technologii nie jest w stanie zaproponować własnych rozwiązań spełniających wymagania wojska, to niezwykle istotne jest wówczas zagwarantowanie krajowym przedsiębiorstwom szerokiej współpracy przemysłowej z partnerem zagranicznym posiadającym odpowiednie technologie (poprzez offset lub licencję) oraz zapewnienie szerokiego transferu technologii (ważnych z punktu widzenia rozwoju polskiego przemysłu obronnego), które miałyby wpływ na pozyskanie nowych możliwości i osiągnięcie konkurencyjności na rynkach międzynarodowych. W uzasadnionych przypadkach należy dążyć do tego, aby znaczna część produkcji była realizowana w Polsce, dzięki czemu polski przemysł stałby się istotnym uczestnikiem w globalnym łańcuchu dostaw komponentów pozyskiwanego systemu. Możliwość rozwoju technologicznego i dokonanie jakościowego przeskoku zagwarantuje udział krajowego naukowo-przemysłowego potencjału obronnego w dalszych pracach nad rozwojem technologicznym pozyskanego sprzętu. Dlatego w ramach programu HOMAR należy w maksymalnym stopniu zapewnić rozwój rakiet na bazie pozyskiwanych technologii i opracowań własnych. Dotyczyć one mogą takich zagadnień jak:
· nowe głowice bojowe, np. minowe, z generatorem impulsu elektromagnetycznego, rozpoznawcze, z inteligentnymi podpociskami, zakłóceń radioelektronicznych;
· kompozytowe korpusy silników rakietowych;
· rakiety niekierowane i kierowane produkowane w Polsce;
4. Rozpoznanie obiektów uderzeń dla wojsk rakietowych przez Bezpilotowe Statki Powietrzne (BSP) w warunkach silnej obrony przeciwlotniczej i lotnictwa przeciwnika wydaje się wysoce wątpliwe. BSP szczebla taktycznego, a szczególnie operacyjnego, są bardzo prostym celem do zniszczenia. Celowym jest zatem wykorzystanie rozpoznania satelitarnego własnego (jeśli zaistnieje) i sojuszniczego. Niezależnie od tego, wojska rakietowe i artyleria rakietowa powinny posiadać własne środki rozpoznania jednorazowego, np. na bazie pocisków rakietowych z głowicą rozpoznawczą, z kamerami w paśmie widzialnym i w podczerwieni, oddzielającą się od rakiety i opadającą na spadochronie w rejonie rozpoznania obiektów uderzeń;
5. Utrzymywane w służbie wyrzutnie rakietowe WR-40 LANGUSTA mają duży potencjał rozwojowy i można je zmodernizować przez włączenie wyrzutni w system kierowania ogniem TOPAZ, co spowoduje, że każdej wyrzutni można przydzielić różne cele do wykonania uderzeń. W związku z tym, że zwiększenie zasięgu rażenia rakiet niekierowanych powoduje automatyczny wzrost rozrzutu pocisków rakietowych, powinien być kontynuowany projekt rozwojowy pt. „122 mm rakieta precyzyjnego rażenia”, którego demonstrator był już kilka lat temu wykonany. Na podstawie doświadczeń z prac nad tym demonstratorem można stwierdzić, że rozrzut pocisków można zmniejszyć co najmniej dziesięciokrotnie i to bez użycia GPS;
6. Godna rozważenia jest koncepcja opracowania jednorazowych kontenerów transportowo-startowych z rakietami 122 mm, w których pociski będą zapakowane w kompozytowe rury służące do transportu, przechowywania i startu. Wówczas pakiet 40 rakiet w kontenerze jednorazowego użytku może być przewożony na wyrzutni lub samochodzie transportowym, bez potrzeby przeładowania pojedynczych rakiet przez obsługę i bez konieczności czyszczenia rur stalowych wyrzutni po starcie rakiet;
7. W związku z odtworzeniem Wojsk Rakietowych nieodzownym stanie się także stworzenie specjalistycznych ośrodków zajmujących się organizowaniem, zbieraniem, selekcją, analizą i rozdziałem informacji niezbędnych do planowania uderzeń rakietowych. Za zasadne uważa się współdziałanie z zespołami specjalistów zajmujących się problematyką planowania i kierowania uderzeniami rakietowymi oraz użyciem artylerii rakietowej. Takie rozwiązanie pozwoli
na zapewnienie warunków, w których dowódcy – szczególnie na szczeblu operacyjnym, będą mogli modelować przebieg walki poprzez selektywne uderzenia rakietowo-artyleryjskie;
8. Nieodłączną częścią programu odtworzenia Wojsk Rakietowych powinno być pozyskiwanie odpowiednio wykształconej i wyszkolonej kadry technicznej, zdolnej eksploatować nowoczesne, złożone technicznie zestawy rakietowe
i systemy kierowania ogniem, jak również specjalistów w zakresie bojowego wykorzystania tej techniki na współczesnym polu walki. Pierwsze kroki w tym kierunku już uczyniono zgłaszając potrzebę kształcenia w Wojskowej Akademii Technicznej – od roku akademickiego 2016/2017 – kandydatów na żołnierzy zawodowych na kierunku mechatronika, w specjalności 20D 02 – artyleria rakietowa. W aspekcie szkolenia oraz badań w/w sprzętu i dedykowanej do niego amunicji niezbędnym staje się również konieczność zbudowania zdolności realizacji powyższych przedsięwzięć w kraju, uniezależniając się
od zagranicznych ośrodków badawczych. Stąd płynie wniosek, że wszystkie podmioty, których głównym celem jest rozwijanie zdolności bojowych rodzimej artylerii powinny skupić wspólnie wysiłki nad zbudowaniem krajowego ośrodka poligonowego z osią strzelania o długości minimum 40 km, z możliwością jej wydłużenia (uwzględniając przyszły rozwój amunicji artyleryjskiej).
Warszawa, 14 grudnia 2015 r.